Rozkwit i upadek imperium templariuszy
Utrata Akki i ostatnich zamków w Syrii w 1291 r. to był znak, że epoka wypraw krzyżowych i misja wojenna zakonów rycerskich dobiegają końca. Mnisi-rycerze musieli na nowo określić cel swojego istnienia.
Rycerze zakonni byli ostatnią formacją zbrojną, która opuszczała bezpowrotnie utraconą Ziemię Świętą. Elita tych wojsk, jaką stanowili templariusze, ewakuowała się do Europy przez Cypr. Po powrocie do macierzy Zakon Świątyni znalazł się przed koniecznością całkowitego przeorganizowania.
Poza sferą duchową bracia okazali się nie tylko najpotężniejszą i najlepiej wyszkoloną formacją militarną swoich czasów, co dzisiaj określilibyśmy jako przeszkolenie na poziomie sił specjalnych, ale także korporacją finansową wybiegającą swoją pomysłowością daleko w przyszłość.
Komturie – filie wielkiego banku
Ubodzy Rycerze Chrystusa byli właścicielami i nader sprawnymi zarządcami finansowego i militarnego imperium, na które składały się pochodzące z nadań i darowizn wielkie latyfundia, w których centralną rolę stanowiły zawsze silnie umocnione zamki lub obwarowane klasztory. Siedziby te, stanowiące centra zakonnych jednostek administracyjnych, nosiły tytuł komandorii. Dowodzili nimi komturzy zwani także komandorami. W czasie wojny ich zadaniem było dowodzenie sztabami prowincji, a w czasach pokoju kierowanie filiami wielkiego mechanizmu bankowego Świątyni.
Przypuszcza się, że najważniejszym miejscem każdej takiej komandorii był skarbiec. I tak jak we współczesnych czasach skarbiec jest najsilniej strzeżonym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta